Analiza Parkowania w Strefie XI – Przedmieście Oławskie, część do Pułaskiego

Wizję lokalną przeprowadzono w lutym 2021 roku

Podczas wizji lokalnej Akcja Miasto sprawdziła parkingi i miejsca parkowania w części osiedla Przedmieście Oławskie obejmującej Strefę Płatnego Parkowania (podstrefy VI i VII) oraz część ulic nieobjętych SPP.

Mapa Stref Płatnego Parkowania we Wrocławiu

Aktualna mapa stref płatnego parkowania we Wrocławiu dostępna jest tutaj – kliknięcie otworzy nową kartę

Ulice ujęte w wizji lokalnej (patrz mapka poniżej):

  • Traugutta od Oławskiej do Pułaskiego (SPP VI)
  • Podwale od Oławskiej do Piotra Skargi (SPP VI)
  • Dworcowa (SPP VII)
  • Gwarna (SPP VII)
  • Kościuszki od Kołłątaja do Pułaskiego (SPP VII)
  • Dąbrowskiego (SPP VII)
  • Kniaziewicza
  • Hercena
  • Komuny Paryskiej od Podwala do Pułaskiego
  • Krasińskiego (SPP VI)
  • Worcella (SPP VI)
  • Haukego- Bosaka (SPP VI)
  • Pułaskiego od Traugutta do Małachowskiego
  • Małachowskiego
  • Pl. Konstytucji (SPP VII)
  • Piłsudskiego od Kołłątaja do Dworcowej (SPP VII)

Co sprawdzaliśmy?

Podczas wizji lokalnej kładziono nacisk na następujące aspekty związane z ustawami o prawie budowlanym oraz przepisach o ruchu drogowym. Starano się zatem udokumentować nieprawidłowości związane z:

  • niezastosowanie się kierowców parkujących do znaków drogowych
  • niezastosowanie się kierowców parkujących do przepisów ruchu drogowego
  • wyznaczanie miejsc parkingowych w odległości bliższej niż 10 metrów od przejść dla pieszych (na drogach jednokierunkowych: przed przejściami dla pieszych)
  • wyznaczanie miejsc parkingowych na skrzyżowaniach
  • braki w oznakowaniu

Zdiagnozowane problemy

1. Niestosowanie się kierowców do znaków oraz do Przepisów o Ruchu Drogowym

Największym problemem na tym obszarze jest nieegzekwowanie przez organy to tego wyznaczone przestrzegania przepisów o ruchu drogowym. To z kolei skutkuje pełną swobodą kierowców do wyboru miejsca i sposobu parkowania niezależnie do znaków poziomych i pionowych oraz ogólnie przyjętych przepisów. Brak kontroli zachęca wręcz kierowców do łamania przepisów. W konsekwencji tego znacznie obniża się poziom bezpieczeństwa przy skrzyżowaniach oraz przy przejściach dla pieszych, które to są zastawiane przez samochody. Praktycznie wszystkie skrzyżowania na tym obszarze są w całości zastawione przez auta, bez zachowania 10m odległości od skrzyżowania. Zawęża to pole widzenia na skrzyżowaniu i prowadzi do wielu groźnych i stresujących sytuacji. Analogiczna sytuacja jest przy przejściach, gdzie bardzo często kierowcy parkują wręcz na samym przejściu.

Wyjątkiem są skrzyżowania i przejścia dla pieszych gdzie postawiono fizyczne zapory takie jak: barierki, separatory, wysepki czy miejsca do parkowania rowerów. Niestety i tu można zauważyć wielką kreatywność kierowców i brak respektu dla przepisów jak i wręcz akty wandalizmu. Dobitnym tego przykładem jest ulica Dworcowa, gdzie powstała nowa, dwukierunkowa ścieżka rowerowa oddzielona od jezdni separatorami, a na samym skrzyżowaniu postawiono słupki drogowe. Separatory zostały rozjeżdżone lub zdemontowane aby mieszkańcy mogli parkować za słupkami przy Trzonolinowcu. Na całym badanym obszarze to jest jedyne miejsce tak ostentacyjnie wykorzystywane wbrew przepisom przez kierowców. Niemniej jednak pokazuje to dobitnie bezradność lub obojętność służb odpowiedzialnych za utrzymanie porządku w mieście. Drugim miejscem ze zniszczonymi separatorami jest ulica Krasińskiego między Hauke – Bosaka, a Traugutta. Tam z kolei separatory zostały rozjechane przez kierowców chcących zaparkować na chodniku, przejeżdżając przez ścieżkę rowerową. Powyższe dwa przykłady pokazują, że nie jest to skuteczne zabezpieczenie przed nielegalnym parkowaniem.

Polub Pieszy Wrocław na Facebooku

Innym przykładem jest parkowanie samochodów przy stojakach na rowery, które celowo są ustawione przy wąskich uliczkach, tak aby fizycznie blokować możliwość parkowania przed przejściami dla pieszych (ul. Kniaziewicza oraz Komuny Paryskiej przy SP2). W obydwu przypadkach bardzo często zaparkowane są tam pojazdy. Przy czym parkując przy szkole podstawowej zasłania się całkowicie widok na przejście dla pieszych i jadąc tam z dozwoloną prędkością 30 km/h kierowca nie ma szans zareagować jak ulicę z lewej strony wejdzie dziecko. Trzeba stanąć przed przejściem aby nie dochodziło do groźnych sytuacji.
Kolejnym przykładem łamania przepisów jest parkowanie na powierzchniach wyłączonych z ruchu. Takie powierzchnie na analizowanym obszarze w większości znajdują się w strefie płatnego parkowania. Jest to świetny sposób na unikanie opłat za parkowanie. Skoro wiadomo, że służby nie działają jak powinny, a parkingowy nie może ukarać kierowcy za brak opłaty za parkowanie w Strefie Płatnego Parkowania jeżeli nie parkuje w wyznaczonym miejscu to stawia się auto w miejscu do tego nie wyznaczonym i parkuje się cały dzień za darmo.
Ostatnim przykładem jest parkowanie na chodnikach pojazdów w każdym możliwym do tego miejscu. Na szczęście na badanym obszarze rzadko dochodzi do sytuacji, że pojazdy są zaparkowane w taki sposób, że nie zostawiają one 1,5m szerokości chodnika dla pieszych. Oczywiście na chodnikach jest ciasno i zdarza się, że pojazdy blokują przejście pieszym ale nie wpływa to tak negatywnie na poruszanie się w analizowanym obszarze jak zła jakość chodników. Ilość barier, nierówności, wysokich krawężników, dziur, itp. jest tak duża, że poruszanie się z wózkiem dziecięcym jest bardzo trudne, nie wspominając o osobach niepełnosprawnych, które według mojej oceny nie mają szans na swobodne poruszanie się bez pomocy osób trzecich. Oczywiście nie jest to przedmiotem tej analizy, ale warto o tym wspomnieć.

2. Wyznaczanie miejsc parkingowych w odległości bliższej niż 10 metrów od przejść dla pieszych.

Na analizowanym obszarze poza Strefą Płatnego Parkowania jak i w SPP nie ma ani jednego wyznaczonego miejsca w odległości bliższej niż 10m od przejścia dla pieszych lub przed przejściem, jeżeli dotyczy to ulic jednokierunkowych. Niestety w obrębie każdego przejścia dla pieszych, gdzie nie ma fizycznych barier, o których pisałem wyżej, zaobserwowano zaparkowane samochody w odległości bliżej niż 10m.

Na plus trzeba zaznaczyć, że w SPP w większości przypadków mamy wyznaczone powierzchnie wyłączone z ruchu, są w wielu miejscach wysepki oraz inne fizyczne elementy uniemożliwiające parkowanie przed przejściem. Dotyczy to głównie ulic jednokierunkowych. Niestety samo wymalowanie powierzchni wyłączonej z ruchu nie powstrzymuje kierowców przed parkowaniem przed przejściami. Bardzo dobrze obrazuje to kolejne zdjęcie (Zdj. 10). Widzimy ulicę Worcella, gdzie po lewej stronie postawiono stojaki na rowery, czyli fizycznie zablokowano możliwość parkowania, a po prawej zakończono znakiem parking płatny zostawiając w domyśle widok na przejście dla pieszych. Niestety w tym miejscu brak fizycznych barier, więc kierowcy parkują zasłaniając innym kierowcom widok na okolice przejścia dla pieszych. Bardzo często stoją tam dwa pojazdy, drugi bezpośrednio przed znakiem D-6 przejście dla pieszych. Warto zaznaczyć, że za zakrętem po prawej stronie znajduje się przedszkole nr 35.

3. Wyznaczanie miejsc parkingowych w odległości bliższej niż 10 metrów od skrzyżowania.

Na analizowanym obszarze poza Strefą Płatnego Parkowania jak i w SPP nie ma wyznaczonych miejsc postojowych w odległości bliższej niż 10m od skrzyżowania. W SPP wyznaczone są miejsca parkingowe, a odległości od skrzyżowania zachowane i wymalowane powierzchnie wyłączone z ruchu. W przypadku ulic, gdzie takiej strefy nie ma bardzo często nie ma oznakowania poziomego (o czym w kolejnym punkcie analizy) i nie ma wyraźnie zaznaczonych powierzchni wyłączonych z ruchu w okolicy skrzyżowań. Skrzyżowania więc są całkowicie zastawione w stopniu dużo większym niż w SPP.

4. Braki w oznakowaniu

Na analizowanym obszarze występuje bardzo duży deficyt oznakowania poziomego. Praktycznie na całym obszarze, poza ulicą Podwale oraz Krasińskiego jest zniszczone oznakowanie poziome. Najwyraźniej to widać na ulicach, gdzie jest poniemiecka kostka, tzw. „kocie łby”. Nie można powiedzieć, że oznakowanie jest stare, bo nie jest. Niestety jest źle położone. Sam byłem świadkiem jak robotnicy malowali linie nie zamiatając piasku, a na pytanie dlaczego nie zamiotą piasku, to stwierdzili, że cały dzień musieli zamiatać. I tak odmalowana pół roku temu ulica Komuny Paryskiej nosi nieznaczne ślady malowania, bo farbę rozwiał wiatr.
Na badanym obszarze znaki poziome są czytelne i wydają się kompletne poza jednym miejscem na ulicy Hauke – Bosaka przy skrzyżowaniu z ulicą Krasińskiego gdzie mamy znak D-18 parking, ale nie ma zakończenia parkingu. Powinno postawić się na końcu parkingu odpowiedni znak.

Niejednoznaczne oznakowanie występuje także na ulicy Krasińskiego od Worcella do Haukego – Bosaka po lewej stronie jezdni. Po prawej stronie jest SPP, po lewej biegnie nowa ścieżka rowerowa, a za nią jest chodnik, na którym parkują pojazdy. Znaku parkingu i SPP brak. Bark też znaków zakazu parkowania. Warto uregulować kwestię parkowania na tym odcinku.
Niezrozumiałe jest także oznakowanie na dalszym odcinku ulicy Krasińskiego od Hauke – Bosaka do ul. Traugutta. Ten odcinek nie jest objęty SPP i po lewej jego stronie biegnie dalej nowa ścieżka rowerowa, a za nią miejsca parkingowe ze znakiem B-35 z informacją, że dotyczy postojów powyżej 15 min. Oczywista fikcja. Pojazdy zaparkowane tam stoją całymi dniami. Warto wprowadzić to miejsce także uporządkować i wprowadzić oznakowanie adekwatne do użytkowania.
Ostatnim miejscem, któremu warto się przyjrzeć jest odcinek ulicy Kniaziewicza pomiędzy ul. Dąbrowskiego, a Pułaskiego po prawej stronie. Na całej długości tej ulicy zezwolono kierowcom parkować na chodniku nie zostawiając możliwości przejścia. Warto to jeszcze raz przeanalizować i zmienić oznakowanie pionowe i oddać chodnik pieszym. Przejście tą stroną ulicy z wózkiem jest niemożliwe. Poruszając się pieszo też nie jest łatwo.

Możliwe rozwiązania

Na analizowanym obszarze nie stwierdzono większych błędów w wyznaczaniu miejsc parkingowych jak i oznakowania. Poza oczywiście wymienionymi powyżej. Niestety największą bolączką tego obszaru jest brak nadzoru służb odpowiedzialnych za utrzymanie ładu i porządku na drogach. Parkowanie na każdej możliwej wolnej powierzchni jest tu powszechne i wydaje się, że łamanie przepisów jest także w pełni akceptowane przez włodarzy miasta jak i służby. Jest dużo chaosu w sposobie parkowania przez kierowców, a wynika to z braku w/w nadzoru nas sposobem parkowania. Niestety bez systemowych zmian na terenie całego miasta i pokazaniu kierowcom, że w tym mieście nie akceptuje się łamania przepisów drogowych pozostanie nam tylko stawianie kolejnych słupków i barier aby fizycznie nie dopuścić do parkowania w miejscach do tego nie wyznaczonych.

Poznaj Wrocławską Mapę Barier Pieszych